„Miłosierdzie, które nadal chce być celebrowane i przeżywane…”

 
W Polsce centralne uroczystości zakończenia Jubileuszu Miłosierdzia odbyły się w Krakowie-Łagiewnikach 19 listopada 2016 r., w których uczestniczyli biskupi władze państwowe i tysiące wiernych.

hqdefaultCentralnym punktem podczas Eucharystii było dokonanie Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana. Jest to wyznanie wiary potwierdzające wybór Chrystusa i zawarte z Nim przymierze chrzcielne. Podczas homilii bp. Andrzej Czaja mówił: „Wystarczy jednak otworzyć drzwi, przyjąć Pana, dać Mu pierwsze miejsce we wszystkich sferach naszego życia: osobistej, rodzinnej, zawodowej i społecznej, a On je uporządkuje i rozwinie.” Dalej biskup Czaja zwracał uwagę na potrzebę w naszym życiu „Bożego pokoju w naszych sercach, zgody i miłości między nami, Bożego Ducha, Ducha prawdy i jedności, i innych owoców Ducha: dobroci, uprzejmości, łagodności, opanowania, wierności i cierpliwości”. Słowa, które utwierdzają, że nasze życie dla jedności jest tym, czego dzisiejszy świat pragnie, a co będziemy w stanie podarować, jeśli On będzie naszym jedynym dobrem.

W niedzielę 20 listopada Papież Franciszek zamknął drzwi bazyliki św. Piotra, Drzwi Święte Jubileuszu Miłosierdzia. Po tym akcie rozpoczęła się uroczysta msza święta z udziałem nowo mianowanych kardynałów i tysięcy wiernych.

Słowa papieża w wygłoszonej homilii, wybrzmiały szczególnie mocno dla nas, którzy staramy się w każdej chwili Ewangelię przemieniać w życie. Papież mówił: „Jednak lud święty, który ma Jezusa za Króla, jest powołany, aby iść Jego drogą konkretnej miłości; by każdy zastanawiał się codziennie: „Czego żąda ode mnie miłość, gdzie mnie popycha? Jaką odpowiedź dam Jezusowi moim życiem?”. Końcowe pytanie ojca Świętego będzie doskonałym mottem na każdy dzień.

Po zakończeniu Mszy św. Ojciec Święty podpisał list apostolski „Misericordia et misera” skierowany do całego Kościoła. Papież wskazuje w nim drogi, jakimi mamy podążać ubogaceni łaskami otrzymanymi w minionym roku. Wychodzi od słów „Miłosierdzie i nieszczęśliwa”, wyjaśniając, że miłosierdzie uszczęśliwia człowieka. Podkreśla, że miłosierdzie ma być nadal „celebrowane i przeżywane w naszych wspólnotach. Miłosierdzie nie może być, bowiem jakąś dygresją w życiu Kościoła, ale stanowi samo jego życie, czyniąc widoczną i namacalną głęboką prawdę Ewangelii. Wszystko objawia się w miłosierdziu; wszystko się rozstrzyga w miłosiernej miłości Ojca”.

Dalej papież stwierdza: „Miłosierdzie budzi radość, bo serce otwiera się na nadzieję nowego życia.”. Wyjaśnia jak wielkie znaczenie w życiu chrześcijanina ma przeżywanie i dawanie radości innym: „Jakże znaczące są także dla nas starodawne słowa, którymi kierowali się pierwsi chrześcijanie: „Przyoblecz się w radość, która zawsze znajduje łaskę u Boga i zawsze mu jest miła. I w niej się rozpływaj, albowiem każdy człowiek wesoły pełni dobre uczynki i dobre żywi myśli…

… Doświadczenie miłosierdzia daje radość. Nie pozwólmy, aby nam ją odebrały różne smutki i zmartwienia. Niech będzie głęboko zakorzeniona w naszych sercach i sprawia, abyśmy zawsze ze spokojem patrzyli na codzienne życie.”

Zamknięcie-Jubileuszowego-Roku-Miłosierdzia-1-400x266Bliskie nam słowa, utwierdzające w wielkiej wartości naszego charyzmatu. W nim każdy z nas odkrył radość z autentycznego przeżywania Ewangelii. Słowa papieża są dla nas zachętą, aby jeszcze radykalniej żyć naszą duchowością, przez co będziemy w doskonalszej jedności z całym Kościołem.
W dalszej części listu papież zwraca uwagę na aspekty miłości miłosiernej do braci, mówi: „… drzwi miłosierdzia naszego serca są zawsze szeroko otwarte. Dowiedzieliśmy się, że Bóg pochyla się nad nami (por. Oz 11, 4), abyśmy i my mogli naśladować Go, pochylając się nad braćmi. Tęsknota wielu, aby powrócić do domu Ojca, który czeka na ich przybycie, jest pobudzana również przez szczerych i szczodrych świadków czułości Boga. Drzwi Święte, które przeszliśmy w tym Roku Jubileuszowym, wprowadziły nas na drogę miłości, do której wiernego i radosnego przeżywania jesteśmy wezwani każdego dnia. Jest to droga miłosierdzia, która pozwala spotkać wielu braci i sióstr wyciągających rękę, aby ktoś mógł ją pochwycić, żeby iść razem….

…jestem kochany, więc jestem; otrzymałem przebaczenie, a więc odradzam się do nowego życia; doświadczyłem miłosierdzia, a zatem staję się narzędziem miłosierdzia.”
Papież używa słów „wierne i radosne przeżywanie miłości”, zachęca by być „szczodrymi świadkami czułości Boga”. Wskazuje, że to takiej miłości potrzebuje dzisiejszy świat – ludzie samotni, ubodzy, opuszczeni przez wszystkich, skrzywdzeni. Podpowiada, jaką postawę mamy zająć wobec cierpień świata. „Nadszedł czas, aby zrobić miejsce wyobraźni miłosierdzia, aby stworzyć wiele nowych dzieł będących owocem łaski. Kościół potrzebuje dziś opowiedzenia tych „wielu innych znaków”, które Jezus uczynił, a których „nie zapisano” (J 20, 30), aby były wymownym wyrazem owocności miłości Chrystusa i wspólnoty, która Nim żyje…
…Dołóżmy, zatem wszelkich starań, aby nadać konkretną postać miłości a jednocześnie pomysłowość dziełom miłosierdzia. Posiada ono działanie integrujące, dlatego ma tendencję do rozprzestrzeniania się lotem błyskawicy i nie zna granic. Właśnie w tym sensie jesteśmy wezwani do nadania nowego oblicza uczynkom miłosierdzia, które znamy od zawsze. Miłosierdzie, bowiem jest nadmiarem; zawsze idzie dalej, jest twórcze. Jest jak zaczyn, który zakwasza ciasto (por. Mt 13,33), jak ziarnko gorczycy, które staje się drzewem (por. Łk 13,19).

Słowa papieża Franciszka przypominają to, co jest podkreślane ostatnio w naszym Ruchu – wyjście do świata: „Nie zachowujmy zazdrośnie dla siebie tego, co otrzymaliśmy; dzielmy się z cierpiącymi braćmi, aby podtrzymywała ich moc miłosierdzia Ojca. Niech nasze wspólnoty otwierają się na docieranie do osób mieszkających na ich terenie, aby do wszystkich trafiła czułość Boga poprzez świadectwo wierzących.” mówi papież.

W liście zwraca uwagę na Eucharystię, Sakrament Pojednania i Biblię, jako stałe i niezbędne elementy kształtujące prawdziwą miłość chrześcijańską. Z całą pewnością każdy z nas, chrześcijan znajdzie w liście papieża Franciszka konkretną pomoc w tym, jak kontynuować i pogłębiać życie miłością miłosierną tam gdzie jesteśmy.

Regulamin(500)