Co zrobiłby Jezus na moim miejscu?

 
HOMILIA NA X NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ

„Kto pełni Wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką”.

Wspaniałe są te słowa Jezusa. Otwierają przed nami zdumiewającą perspektywę: możemy stać się jego braćmi, siostrami, a nawet matkami, wejść z Nim w relację tak bliską, jak z osobami najbliższymi w rodzinie.

Trzeba tylko żyć według Woli Bożej.

Czy jednak my dobrze rozumiemy, co to znaczy żyć według Woli Bożej?

Często, bowiem, mówiąc o Woli Bożej, myślimy o sytuacjach trudnych, bez wyjścia, w których nie pozostaje nic innego, jak tylko poddać się Woli Bożej, tak jakby była ona gorsza niż nasza.

Znaczenie życia według Woli Bożej jest zupełnie inne.

Bóg nas kocha i ma wobec każdej i każdego z nas wspaniały plan. My tego planu nie znamy. Zna go tylko Bóg i właśnie On chce nas prowadzić do jego zrealizowania.

Może to uczynić wtedy, jeśli dajemy Mu się prowadzić, jeśli żyjemy według Jego woli.

Wtedy Bóg może przemieniać nasze życie, często szare i byle jakie, we wspaniałą Boską przygodę.

Żyć według Woli Bożej – to najlepsze, co możemy uczynić.

Nie zawsze jest łatwo rozpoznać, jaka jest wola Boże w danej chwili.

Aby łatwiej odkryć, jaka jest wola Boża w danej chwili, Bóg dał nam różnego rodzaju pomoce.

  1. Pierwszą pomocą są przykazania Boże i Kościelne. One naświetlają pole naszych wyborów i uświadamiają nam, że wtedy, kiedy nie żyjemy według przykazań, na pewno nie żyjemy według Woli Bożej.
  2. Pomocne w pełnieniu Woli Bożej są także obowiązki własnego stanu.

Dla małżonka obowiązkiem stanu jest być wiernym małżonkiem i dobrym ojcem lub matką. Starać się o dobre wychowanie dzieci, a także o dobrą pracę, aby utrzymać rodzinę.

Dla młodego człowieka obowiązkiem własnego stanu jest chodzić do szkoły lub na uczelnię, dobrze się uczyć, kształcić się intelektualnie i duchowo, aby dobrze przygotować się do zawodu i do dorosłego życia.

Obowiązkiem stanu pracujących jest dobrze wykonywać pracę. Pracować nie tylko, aby zarobić, lecz aby służyć bliźnim. Przy tym, swoją drogą, też się zarabia.

        3. Pomocą, by rozumieć, jaka jest wola Boża są nasi przełożeni.

Otrzymali oni od Boga szczególną łaskę, aby osobom im powierzonym pomagać w osiągnięciu celów ich życia.

W rodzinie taką łaskę stanu mają rodzice. Póki dzieci nie są pełnoletnie, powinny być im posłuszne.

Dla naszego życia w Kościele łaskę stanu mają biskupi oraz proboszczowie.

W szkole lub na uniwersytecie łaskę stanu mają nauczyciele. Powinniśmy szanować ich pragnienia dotyczące nauki oraz dyscypliny.

W pracy łaskę stanu ma dyrektor zakładu. Powinniśmy wykonywać pracę według jego wskazówek.

W społeczeństwie łaskę stanu mają władze państwowe. Powinniśmy, na przykład, płacić podatki i szanować znaki drogowe.

Łaska stanu pochodzi od Boga i jest rzeczywista, dopóki osoba, która ją wyraża, nie wymaga od nas czegoś, co jest przeciwne Bogu. W takim przypadku, w danej sprawie, ta osoba traci tę łaskę. Nie może ona wyrażać woli Bożej, jeśli wymaga czegoś, co jest przeciwne Bogu.

Gdy, na przykład, w pracy dyrektor każe mi kłamać lub oszukiwać klientów i współpracowników, wtedy traci on swoją łaskę stanu, bo to, co mi każe uczynić, jest przeciwko Bogu. Tak samo w szpitalu, nikt nie ma łaski stanu, aby nakazać mi wykonanie aborcji lub współpracować przy jej wykonaniu.

       4. Wreszcie, aby rozeznać Wolę Bożą i to jest najważniejsze, niezbędne jest słuchanie głosu własnego sumienia.

W danej chwili i w danej sytuacji sumienie sugeruje nam, co robić, a czego nie robić.

Kiedy nie wiemy jak postępować, spróbujmy zadać sobie pytanie: „Co zrobiłby Jezus, teraz, na moim miejscu?” A potem podjąć decyzję, prosząc Jezusa, aby mnie skorygował, jeśli by była błędna.

Kiedy oglądamy TV lub nawigujemy w Internecie, możemy zadać sobie pytanie: „Czy bym oglądał to lub tamto, gdyby obok mnie siedziała Maryja?”.

Takie pytania mogą budzić nasze sumienie, aby pomagało nam zrozumieć, jaka jest wola Boża w danej chwili.

         Próbujmy żyć według Woli Bożej chwila po chwili, zaczynając ciągle na nowo, kiedy się nie uda.

Doświadczymy wtedy niespotykanej bliskości Jezusa, Jego pokoju, siły i radości. Miłości Jego kochającego serca.

                                                                  Ks. Roberto

Regulamin(500)