Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan jest dobrym czasem, aby chrześcijanie dostrzegli, że podziały między Kościołami i wyznaniami są sprzeczne z pragnieniem Jezusa: Aby byli jedno – na wszystkich płaszczyznach. Nie tylko jedno w rodzinie: z mężem i dziećmi, nie tylko we wspólnocie czy w miejscu pracy. Nie można Ewangelii traktować wybiórczo. Brak jedności służy umacnianiu wszelkich podziałów, które nie przynoszą światu pokoju. Jedność chrześcijan powinna być znakiem pojednania całego stworzenia.
Jezus nie jest podzielony:
A tuż pod krzyżem
żołdacy zajęci
dzieleniem szaty,
szaty zewnętrznej,
na kilka części.
Każdemu przypadła
i bierze dla siebie….
Teraz tunika,
najbliższa Ciała,
Ciała Jezusa…
Myślą, jak dzielić…
Dzielić nie można,
w całości tkana!…
Losy rzucają.
Komu przypadnie
tunika Jego?…(por. J 19, 23-24)
Na Twoich oczach
o Mario, Mario, …
to wszystko się dzieje….
Coś jakbym słyszał….
To Twój głos spod krzyża.
Nie rzucajcie losów
o tunikę Jego!… [1]
We fragmencie rozważanym podczas nabożeństw Tygodnia Modlitw prorok Izajasz pokazuje, jak przezwyciężyć grzechy naszych czasów: „Czyńcie dobro, […] szukajcie sprawiedliwości, […], pomagajcie uciśnionemu, […] dbajcie o prawa sieroty, brońcie wdowy.” (Iz 1, 17)
Sprawiedliwość wymaga równego traktowania wszystkich, szanowania godności każdego człowieka; wymaga pokory, zadośćuczynienia, odpowiedzialności i pojednania. Nie może być jedności bez sprawiedliwości. Chrześcijanie są wezwani, by wyjść do świata i słuchać cierpiących, poniżanych, prześladowanych, ubogich.
Dla Chiary Lubich każdy jest kandydatem do jedności; ona jednoczyła się z każdym do granic grzechu. Wobec tego postawmy pytanie:
– Czy grzechem jest modlić się o jedność wspólnie z braćmi z innych Kościołów chrześcijańskich?
– Czy jest grzechem zapoznać się, a nawet zaprzyjaźnić się z innymi chrześcijanami i wspólnie działać w różnych inicjatywach charytatywnych czy społecznych?
W Polsce katolicy są znaczną większością i to tym bardziej nas zobowiązuje, by wychodzić naprzeciw tym, którzy są w mniejszości.
Czy długo jeszcze będziemy w TV słuchać:
„Dziś w Kościele katolickim wierni obchodzą święto Bożego Narodzenia”, „Dziś w Kościele katolickim rozpoczyna się Adwent” albo „Wielki Post”.
To samo przeżywają wszyscy chrześcijanie, nie tylko katolicy.
Właśnie Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan jest też i po to, aby zmienić naszą katolicką mentalność. Uważamy siebie w dalszym ciągu za lepszych i jedynych. „W ilości siła”… nie – nie, nie o to chodzi. Nie o ilość, ale o jedność.
Joanna i Wiktor D.
[1] Fragment z „Milczenia Marii” Wiktora D.