Odnawiajmy nasze życie

 
SŁOWO NA I NIEDZIELĘ ADWENTU

Z dzisiejszej Ewangelii rozbrzmiewa wezwanie Jezusa: „Czuwajcie”. Adwent to czas oczekiwania, a czas oczekiwania, to czas czuwania. Czuwa ten, który kocha. Czuwa ten, który się boi. Czuwa ten, który kocha, bo szuka odpowiedniej chwili, odpowiedniego sposobu, aby przyjąć i uszczęśliwić kochaną osobę. Czuwa również ten, który się boi, bo nie chce stracić tego, co zabezpiecza jego życie tego, na czym się opiera. Pierwszemu czuwaniu towarzyszy otwartość, twórczość i radość, drugiemu zamknięcie i obrona. Nasze czuwanie, to przede wszystkim to pierwsze. W perspektywie zakończenia świata, a bliżej zakończenia ziemskiego życia każdego z nas to, co pozostanie, to Bóg oraz miłość do osób, które spotykamy w życiu. Osoby i sprawy, na których opieraliśmy się, przeminą. Osoby mogą pożegnać się z tym światem lub z naszym środowiskiem. Sprawy mogą ulec zmianie. Miłość do Boga i do osób, z którymi żyjemy, natomiast pozostanie.

Na początku nowego roku liturgicznego warto – powiem to jako to, co czuję, że jest ważne w moim życiu -, odnowić naszą relację z Bogiem. Kochać Boga nową miłością. Myślę, że w tym pomoże nam szczególnie odnowa różnych aspektów naszego życia, z których składa się nasza codzienność – praca, spotkania z ludźmi, modlitwa, wypoczynek, porządki domowe, nauka, pisanie e-mailów, załatwianie telefonów – nie po ludzku – bo trzeba to robić – lecz po Bożemu, bo ja w tym wszystkim chcę być wyrazem Bożej miłości. Warto jeszcze odnowić relacje w naszych wspólnotach rodzinnych, parafialnych oraz Ruchu Focolari. Znamy się przeważnie od dawna, może wiele o sobie wiemy. Warto jednak pamiętać, że każdy stale się zmienia. Dlatego potrzebujemy ciągle na nowo się poznawać, by rozumieć jak najlepiej miłować się wzajemnie. Do tego potrzebna jest stała rozmowa, komunia, wymiana poglądów i doświadczeń. One pomogą rozumieć, dlaczego teraz ktoś myśli tak, a ja inaczej, ktoś jest w takim stanie, jakim jest. Rozmowa, komunia, pozwalają nam wspólnie patrzeć na nowo na życie naszych wspólnot, zobaczyć, czy w danym miejscu utrwalone schematy naszego działania, do których przyzwyczailiśmy się, są jeszcze najbardziej odpowiednie i efektywne, czy warto wspólnie szukać nowych form, może bardziej odpowiadających potrzebom ludzi naszych wspólnot i naszych środowisk. Możemy to robić z pełną otwartością i z pełnym spokojem. Ważne jest to, aby z jednej strony być wiernym naszemu charyzmatowi, a z drugiej strony rozwijać tę twórczość, która inspiruje życie samym charyzmatem, to znaczy ciągle nowa miłość do osób nam powierzonych. Będzie to możliwe, jeśli wzrośnie między nami wszystkimi ta miłość wzajemna, która jest fundamentem i trampoliną wszelkiego naszego działania na zewnątrz. Mając w sercu taką świadomość, odnawiajmy podczas Mszy Świętej ten pakt wzajemnej miłości, który stoi u podstaw całej naszej historii. Stworzy to jeszcze głębszą i mocniejszą postawę życia w całym nadchodzącym roku liturgicznym.

Regulamin(500)