Z listów Riccardo

 
W dziesiątą rocznicę odejścia do Nieba fokolarina Riccardo Bennicellego, który przez 25 lat zanosił Ideał jedności w Polsce, przedstawiamy fragmenty jego listów.

(1978) Rozpoznaje swoje powołanie do focolare i niedługo potem pisze do Chiary: „Chciałbym wyrazić radość, którą czuję w duszy z tego czym Twoje życie znaczy w moim życiu. Zrozumiałem, że to Jezus obecny w fokolarinach i który żyje pomiędzy nimi, wezwał mnie do pójścia za Nim. Pragnę zakorzenić się w Jezusie opuszczonym i w jedności. Z pomocą Maryi i Twoją, pragnę uczynić z mojego życia pożar. Nie ważne czy będzie trwało długo, czy będzie tylko błyskiem na tej ziemi, ale jedno jest pewne, że chcę spalić się cały”.

Po kilku miesiącach pobytu w Loppiano (1984), pisze do Gino Bona di Mano, ówczesnego odpowiedzialnego za szkołę formacyjną: „Chcę odpowiedzieć na to, co powiedziałeś dzisiaj rano, a co dotyczyło odkrywania w zakamarkach naszej duszy tego, co nie jest uporządkowane, niespójne z wolą Bożą. Wydaje mi się, że stoję i patrzę jeszcze na to, co zostawiłem przyjeżdżając do Loppiano i nie dostrzegam Jezusa pomiędzy nami i w tych których spotykam, dlatego nie pozwalam Mu się porwać, nie żyję chwilą obecną. Ale teraz, kiedy piszę Ci o tym, czuję że Jezus pomiędzy nami staje się moim domem i dlatego mówię Mu „tak”, oto jestem, uczyń ze mną według Twojego Słowa”. W następnym roku pisze do Chiary z Montet w Szwajcarii: „Wzmocniło się we mnie pragnienie kochania jedynie Jezusa, Jezusa opuszczonego. Wcześniej wiele razy prosiłem Maryje, aby mieć jako jedynego Oblubieńca mojej duszy Jego i nikogo innego. Powierzam się Maryi w Dziele, aby pomogła mi to zrealizować”.

.

(2004) po odkryciu nowotworu tak pisze do Hansa (odpowiedzialnego za fokolarinów), mówiąc Mu o diagnozie, :… „Wydaje mi się, że wszystko jest wpisane w boski plan, który każdy z nas realizuje. Miałem pewne światło, żeby zrozumieć sens tych wydarzeń. Wracając kilka dni temu samochodem z Mariapoli Fiore, z naszego miasteczka w Polsce, przypomniało mi się moje Słowo Życia i ono było wyjaśnieniem: ‘Każdą latorośl, (…) która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy” (J 15,2).

Regulamin(500)