Dobre przygotowanie do Bożego Narodzenia – jak to zrobić?

 
HOMILIA NA IV NIEDZIELĘ ADWENTU

Kiedy wiemy, że ktoś chce nas odwiedzić to wtedy przygotowujemy się na przyjęcie gościa. Sprzątamy dom, pieczemy ciasto, odpowiednio się ubieramy.

Również teraz, przygotowując się na przyjęcie Pana Jezusa powinniśmy poczynić odpowiednie przygotowania.

Domem, przeznaczonym do przyjęcia Boga jest nasza dusza. Tym domem jest też świat.

Jak przygotować naszą duszę?

Trzeba ją posprzątać poprzez głęboki rachunek sumienia i dobrą spowiedź.

Zobaczmy najpierw, jaki jest nasz kontakt z Bogiem. Przyjrzyjmy się czy Bóg w naszym życiu jest na pierwszym miejscu lub czy to miejsce w sposób niezauważalny zostało zastąpione przez różne troski: o rodzinę, o pieniądze, o przyszłość.

Boże Narodzenie przypomina nam, że warto zaufać Bogu, bo Jego miłość jest nieskończona.

Bóg, który tak nas kocha, jest wszechmogący. On jest zawsze z nami. Św. Paweł przypomina nam, że w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy.

Stając się człowiekiem Bóg przechodzi na stronę ludzkości, na naszą stronę, patrzy na ludzkie życie i jego problemy z naszej perspektywy.

On może nas doskonale zrozumieć.

On chce nam pomóc. Zwracajmy się do Niego modlitwą, w której nie tyle przedstawiajmy Mu nasze troski, które On już doskonale zna, ile starajmy się słuchać tego, co On chce nam powiedzieć, jak radzi nam postępować, bo aby rozwiązać problemy, również i my mamy zrobić swoją część.

Zobaczmy również, czy w sposób niezauważalny to pierwsze miejsce w naszym życiu, które należy do Boga, nie zostało przypadkiem zastąpione przez wygodę lub przyjemności, komputer lub telewizję.

Skoro Bóg czyni rzeczy wielkie, takich oczekuje również od nas, stworzonych na Jego obraz i podobieństwo. A szkoda, kiedy tracimy czas i energię dla spraw, które nie mają wielkiej wartości.

Drugi dom, który możemy uporządkować, to świat. Nie ten szeroki świat, który jest poza naszym zasięgiem, lecz ten świat, który jest nam bliski, świat relacji z naszymi bliźnimi.

Może tu lub tam powstało jakieś spięcie. Może jakieś nieporozumienie. Może zrodził się jakiś osąd wobec osób w naszej rodzinie, wspólnocie, sąsiedztwie, w miejscu pracy lub w parafii?

Adwent zaprasza nas do inicjatywy miłości też pod tym względem.

Warto zrobić pierwszy krok, przeprosić i równocześnie otwarcie porozmawiać o tych sprawach.

Czynić to nie z pozycji kogoś, kto wie, że ma rację, lecz z pozycji kogoś, kto chce lepiej zrozumieć postępowanie drugiego, jego powody i jego racje.

Otworzy to drogę do dialogu, który może prowadzić do porozumienia, zgody, jedności.

Jeśli Bóg, który przyjdzie na świat, znajdzie te dwa domy dobrze przygotowane, będzie się w nich dobrze czuł. Będzie radośnie przebywał z nami i jako wspaniały Gość, hojnie obdaruje nas Swoimi darami.

                                                                                  Ks. Roberto

Regulamin(500)