Wiernie i wytrwale

 
– wspomnienie o Andrzeju Sekuradzkim

Andrzej Sekuradzki urodził się w 1942 r. w Warszawie, ale po Powstaniu Warszawskim rodzina była zmuszona do przeniesienia się na Śląsk. Po maturze w 1959 r. rozpoczął studia na Wydziale Chemicznym Politechniki Śląskiej w Gliwicach, które ukończył z dyplomem magistra inżyniera chemii.

W 1966 r. Andrzej zawarł związek małżeński z Barbarą Wójcik z Zakopanego, lekarzem stomatologii. Zamieszkali w Zakopanem. Podjął pracę w Wytwórni Nart „Polsport”, gdzie jako główny technolog nadzorował w latach 1968-1969 uruchomienie produkcji w nowym zakładzie w Szaflarach, a od 1971 r. pełnił obowiązki zastępcy dyrektora ds. technicznych

W 1969 r. dom Barbary i Andrzeja gościł uczestników pierwszego polskiego Mariapoli. Spotkanie z Ruchem Focolari zaczęło zmieniać życie rodziny Sekuradzkich. W tym okresie Barbara i Andrzej przeżywali wielkie cierpienie, bo mijały lata ich małżeństwa, a nie doświadczyli daru rodzicielstwa. Modlitwa w intencji poczęcia ich dziecka rozszerzyła się wtedy na Ruch Focolari, aż wreszcie… urodził się Wojtek.

Wielka radość wzrosła jeszcze bardziej, kiedy począł się Piotrek. Okazało się jednak, że dziecko choruje na zespół Downa. Kontakt z fokolarinami pomógł Barbarze i Andrzejowi uwierzyć, że także ta sytuacja mogła być wyrazem miłości Boga. Doni (Anna Fratta) została matką chrzestną Piotrusia.

Samo zachowanie się małego Piotra było świadectwem tej Bożej miłości. Był on niezwykle kochanym dzieckiem. Często swoim zachowaniem potrafił rozładować napięcia między rodzicami.

Poznany charyzmat jedności otwierał Andrzeja i Barbarę na każdego człowieka, szczególnie na tego, w którym rozpoznali oblicze Jezusa Opuszczonego. Andrzej odkrył, że w Zakopanem i okolicy żyło ponad sto dzieci niepełnosprawnych umysłowo lub fizycznie. Sprawiło to, że troska o rehabilitację Piotra stała się inspiracją do dużo szerszej inicjatywy: Andrzej zaczął myśleć o stworzeniu centrum rehabilitacji dla nich wszystkich.

Barbara i Andrzej otoczyli troską nie tylko dzieci, lecz również ich rodziny. Powstało w Zakopanem Koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, które działało w ramach Ruchu Wiara i Światło. Andrzej był przez dziesięciolecia jego prezesem. Co miesiąc odprawiana była Msza święta i odbywało się spotkanie rozwijające więzy braterstwa i przyjaźni między rodzinami.

To był początek lat 80-tych. W Polsce nie było wtedy szansy na otrzymanie dotacji dla takiej budowy. Jednak Barbara i Andrzej nie rezygnowali, a zaczęli szukać szerzej. Dotarli do pewnego miasteczka w Holandii, wyzwolonego podczas II wojny światowej przez Polaków. Poznali państwa Garcia, wpływową rodzinę działającą w Radzie Miasta, która zaangażowała siebie oraz mieszkańców na rzecz powstania tego ośrodka, jako wyraz wdzięczności wobec Polaków. Była to niezwykła interwencja Bożej Opatrzności.

W ciągu zaledwie kilku lat powstało nowoczesne centrum, gdzie niepełnosprawne dzieci były i są rehabilitowane – fizycznie, umysłowo i logopedycznie – oraz uzdalniane do wykonywania prostych zadań i prac.

Andrzej łączył niezwykłe zdolności organizacyjne ze wspaniałą empatią. Tak stał się prawdziwym ojcem tych dzieci oraz bratem ich rodziców. Założony przez niego ośrodek, w którym w ciągu prawie 40 lat rehabilitowano wiele tysięcy dzieci, jest jednym z najpiękniejszych dzieł powstałych w Polsce pod wpływem duchowości jedności.

Szczególnie bliskie było Andrzejowi powołanie wolontariusza Boga w Ruchu Focolari, w którym widział się spełniony zarówno w aspekcie swojej relacji do Boga i drugiego człowieka, jak też w wymiarze społecznym, ekonomicznym i politycznym. Realizując wspomniane przedsięwzięcia, tworzył ze współpracującymi z nim ludźmi nowe relacje społeczne, a przede wszystkim kształtował nową politykę i stosunek różnych władz i osób postronnych do dzieci upośledzonych intelektualnie.

Andrzej i Barbara uczestniczyli w różnych spotkaniach Ruchu Focolari w kraju i za granicą, m.in. w Międzynarodowym Spotkaniu Rodzin w Rzymie (1994 r.), gdzie dali świadectwo rodziny wiernej Bogu i oddanej drugiemu człowiekowi. Podczas spotkania wolontariuszy w Rzymie oraz w Trydencie (2002 r.) Andrzej dzielił się doświadczeniem zorganizowanej konkretnej pomocy dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, przyjętym z wielkim uznaniem i szacunkiem. Współorganizował w Zakopanem dwa spotkania wolontariuszy z krajów Europy Środkowo-Wschodniej (1997 i 1999 r.).

Za swoją działalność został odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, medalami „Fidelis et Constanter” (Wiernie i Wytrwale) i „Pro Dignitate Hominum” (O Godność Człowieka) oraz Medalem im. św. Brata Alberta, przyznawanym ludziom i instytucjom szczególnie zasłużonym w niesieniu pomocy osobom chorym, potrzebującym, z różnymi niepełnosprawnościami.

Andrzej odszedł do Pana 8 lipca 2024 r. Pogrzeb w zakopiańskim kościele pw. Bożego Miłosierdzia na Chramcówkach zgromadził setki osób dziękujących Bogu za dar jego życia.

Stanisław Grochmal i Roberto Saltini

Regulamin(500)