Wizyta Jana Pawła II w Centrum Ruchu w Rocca di Papa

 
Fragment przemówienia Jana Pawła II do członków Ruchu Focolari w międzynarodowym Centrum Mariapoli w Rocca di Papa.

Niedziela, 19 sierpnia 1984

Fot. CSC Media

W historii Kościoła było wiele radykalizmów miłości. Wszystkie zawarte w najwyższym radykalizmie Jezusa Chrystusa. Było wiele form radykalizmu, u wielu świętych, np. świętego Franciszka, świętego Ignacego Loyoli, Karola de Foucauld i wielu innych aż do naszych czasów. Jest także wasz radykalizm miłości, wasz: Chiary, fokolarinów – radykalizm, który odkrywa głębię miłości i jej prostotę, radykalizm, który odkrywa wszystkie wymagania miłości w różnych sytuacjach i stara się, aby ta miłość zawsze zwyciężała, w każdej sytuacji.

Także w tych, gdzie człowiek – po ludzku patrząc – mógłby zostać pokonany przez nienawiść, [ale ta miłość] nie pozwala ulec sercu człowieka i sprawia, że to miłość zwycięża.

Jest to ewangeliczny radykalizm miłości, który staracie się wnosić w życie dzisiejszego człowieka, dzisiejszego środowiska, na całym świecie. I z tym przekonaniem, że miłość musi być coraz mocniejsza, we wszystkich okolicznościach, w obliczu wszelkich trudności, świadczycie o Bogu, który jest miłością.

Możemy powiedzieć, że wasze dzieło ewangelizacji prowadzącej do Boga zaczyna się od miłości. Niekiedy wychodzi od Boga, żeby ewentualnie dojść do miłości. Wy podkreśliliście tę formułę świętego Jana: Bóg jest Miłością.

Oznacza to, że kiedy miłujemy, kiedy miłość jest urzeczywistniana, kiedy miłość zwycięża we wszystkich okolicznościach, wtedy można zobaczyć Boga. To nie jest tylko abstrakcyjny program, to program na życie. […] Życzę wam, abyście dalej podążali tą drogą. Macie już bardzo jasny kierunek, swoją mocno zaznaczoną cechę charakterystyczną, charyzmat bogaty w miłość, mający swoje źródło w samym Bogu, w Duchu Świętym. Znaleźliście już swoje pole działania, swoje miejsce zamieszkania. Życzę wam, abyście coraz bardziej rozwijali tę rzeczywistość, właściwą waszemu powołaniu, i abyście zanosili miłość dzisiejszemu światu, który tak bardzo jej potrzebuje, a przez miłość zanosili Boga. Tego wam życzę.

Regulamin(500)