Moje spojrzenie (smutne) na otwarcie Igrzysk Olimpijskich
W małej, rodzinnej wiosce mojego ojca oglądałem z ciekawością, jak miliony ludzi na całym świecie, otwarcie XXXIII Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Przywódcy Francji obiecali spektakularne widowisko i „coś” niezwykłego, czego nigdy wcześniej nie widziano na olimpiadzie. Po „gali” otwarcia z wieloma łodziami na Sekwanie, do mojego serca wkradły się smutek i rozczarowanie, ale nie rozpacz.
[Czytaj wszystko ]