Spotkanie ekumeniczne Ruchu Focolari

 

Dnia 26 października w parafii księży Marianów pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Warszawie odbyło się spotkanie ekumeniczne zorganizowane przez Ruch Focolari.

Tego typu spotkania odbywają się już od kilku lat. Tematy poprzednich spotkań brzmiały: Eucharystia w kościołach chrześcijańskich; Co nas cieszy, co nas boli w kontaktach ekumenicznych?; Wzajemne ubogacanie się chrześcijan z rożnych kościołów; Spojrzenie na Maryję przez Kościoły chrześcijańskie. Tym razem tematem był: Duch Święty i Kościół

W spotkaniu uczestniczyli duchowni – ekumeniści z Kościołów chrześcijańskich, fokolariny, przedstawiciel Wspólnoty Chemin Neuf przedstawiciele ze Stowarzyszenia EFFATHA, współorganizatorka Polsko-Niemieckiej Pielgrzymki Ekumenicznej, redaktor Polskiego Radia oraz członkowie Ruchu Focolari z Warszawy, Lublina, Krakowa, Bydgoszczy, Giżycka, z woj. Opolskiego oraz z Mariapoli Fiore.

W programie referat, świadectwa, panel ekumeniczny, nabożeństwo Słowa Bożego, fragmenty wypowiedzi Chiary Lubich.

Referat: „Drugi/inny ode mnie” – dotyczący dialogu i relacji z drugą osobą, który przedstawiła Urszula Żelazo (fokolarina). Przed wielu laty delegowana przez Chiarę Lubich do RPA i Ziemi Świętej, z bogatym doświadczeniem życia w środowisku wielokulturowym, wśród wielu wyznań chrześcijańskich, muzułmanów i żydów.

Swiadectwa osób żyjących w środowisku wielowyznaniowym przedstawili Janua, fokolarina mieszkającą aktualnie w Chorwacji, wcześniej w Serbii i na Węgrzech, oraz Tomasz – wolontariusza Boga, który kilka razy wyjeżdżał na misje do Afryki, Indii, ostatnio do Etiopii.

Panel ekumeniczny na temat: „Duch Święty i Kościół”, w którym uczestniczyli: fokolarina Urszula Żelazo, ks. Michał Jabłoński z Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, ks. bp Edward Puślecki z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, oraz ze strony Kościoła Rzymskokatolickiego: ksiądz fokolarino Roberto Saltini i ks. dr hab. Sławomir Pawłowski SAC, który moderował panel. W niezwykle interesujący sposób opisał i zinterpretował obraz Rublowa „Trójca Święta”. W ten sposób wprowadzając nas w temat spojrzenia na Ducha Świętego w poszczególnych Kościołach.

Duch Święty był, jest i będzie – nawet wtedy, gdy Kościół znajdzie się po tamtej stronie życia. Duch Święty jest Osobą, Istotą realną, nie jest martwą mocą, trzeba wejść w relację z Nim. On penetruje nasze serca. Powiew Ducha Świętego, to powiew Miłości. Duch Święty jest obecny w każdym z nas. Każdy dobry gest, inicjatywa, idea, natchnienie – pochodzi od Niego (ks. bp Edward P.).

Mamy słuchać głosu wewnętrznego, rzucać się w objęcia Ducha Świętego bez lęku (Urszulala Ż.).

Wiele symboli charakteryzuje Ducha Świętego: ciepło, ogień, płomień, ognisko czyli focolare…(ks. bp. Edward P.).

Jest wiele określeń Ducha Świętego: Paraklet, Pomocnik, Orędownik, czyli Ten, który wstawia się za nami, On wie, czego potrzebujemy (ks. Sławomir P.).

Daje łaskę, by nie wycofywać się przed trudnymi sytuacjami, nigdy nie rozczarowuje, lecz zaskakuje, jest wiernym Przyjacielem, który delikatnie wspiera, podpowiada, zachęca do działania, upomina (ks. Roberto).

Jest fascynujący, dynamiczny, nie zmusza, nie narzuca się. Duch Święty jest zawsze obecny, tylko my nie zawsze jesteśmy obecni… Potrzebujemy ciszy wewnętrznej, aby Go usłyszeć. W świecie jest za głośno, trzeba mieć odwagę wyciszyć się. Nie jest ważne ile wiemy o Duchu Świętym, ale ile Duch Święty wie o nas – trzeba Mu mówić o sobie, choć On i tak wie, zna nas. Ważne jest, byśmy byli otwarci na Ducha Świętego.

Kościół poznaje się po obecności Ducha Świętego. Kościół musi na nowo odkryć siłę Ducha Świętego. Ta siła – to nie przemoc, to jest moc, zaproszenie do relacji z drugim, ponieważ jesteśmy braćmi. Kościół, wg Katechizmu Kościoła Katolickiego, jest wspólnotą żyjącą w wierze Apostołów. Duch Święty wnosi w Kościół atmosferę Nieba – jeśli żyjemy nowym przykazaniem miłości i budujemy dobre relacje międzyludzkie, które wnoszą radość i szczęście. Jednak chrześcijanie nie pokazują tej radości. W świecie współczesnym liczy się konkurencja, zysk, interesy, a reklamy przedstawiają człowieka radosnego, szczęśliwego. Świat ma radość bez wartości. Kościół ma szansę pokazać chrześcijan szczęśliwych w klimacie miłości wzajemnej (ks. Roberto).

Jest tak, że Kościół lansuje dobre wartości bez radości, natomiast świat lansuje radości bez wartości (podsumował ks. bp Edward P.).

Credo, Skład Apostolski powstał w II wieku jako odpowiedzi na pytania dotyczące Chrztu Świętego. W pierwotnej wersji mówiono: wierzę w Ducha Świętego, w świętym Kościele, na odpuszczenie grzechów, ku zmartwychwstaniu (ks. Sławomir P).

Nie sposób mówić o Duchu Świętym bez Trójcy Świętej. Trójca Święta to są Trzy Osoby w jednej Naturze; Jezus jest jedną Osobą w dwóch Naturach, natomiast Duch Święty jest jedną Osobą w wielu Osobach. (ks. Sławomir P.)

I na koniec trochę matematyki: niektórzy licząc Osoby Trójcy Świętej dodają 1+1+1 i w wyniku otrzymują 1. Tymczasem Trzy Osoby się implikują (implikacja oznacza mnożenie), każda działa na rzecz Drugiej a nie przeciw Drugiej. Zatem 1x1x1=1 (ks. bp Edward P.)

W końcowej części panelu przewidziano dyskusję, pytania oraz doświadczenia. Padły pytania:

– jaki jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu, który nie będzie odpuszczony. Jak go zrozumieć?

– czy można spojrzeć na dzieje ludzkie w historii dostrzegając w niej trzy etapy działania Boga: jako pierwszy – rzeczywistość i doświadczenie Boga Ojca (Stary Testament), jako drugi – rzeczywistość i doświadczenie ucieleśnienia Boga w Jezusie Chrystusie (Nowy Testament) oraz jako trzeci, czasy współczesne – rzeczywistość i doświadczenie Ducha Świętego? Jeśli tak, to jak odległy jest w mojej religijności Duch Święty, zobrazowany w postaci Gołębicy.

Ciekawą refleksją podzieliła się jedna z uczestniczek mówiąc: „W chwili mojego załamania się w zaangażowaniu ekumenicznym, jadąc samochodem, włączyłam radio i usłyszałam głos Jana Pawła II „trzeba trwać w zaangażowaniu ekumenicznym”. I trwam. …”

Nabożeństwo Słowa Bożego z kazaniem ks. Roberto o działaniu Ducha Świętego w Kościele przez tysiąclecia.

Wypowiedzi Chiary Lubich (video), o Trójcy Świętej i Kościele, jej odpowiedzi na pytania podczas różnych spotkań ekumenicznych we Włoszech: „Kościół jutra”, „Dwa filary jedności między Kościołami”, „Trójca: odzwierciedleniem Kościoła Jednego”.

Podczas spotkania nie zabrakło czasu na dyskusję, pytania, rozmowy przy kawie. Uczestnikom przekazano informację na temat Polsko-Niemieckiej Pielgrzymki Ekumenicznej, oraz zaproszenie na Konferencję Ekumeniczną w dn. 20-21.XI.19, w której weźmie udział kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Spotkanie przebiegło w atmosferze życzliwości, braterstwa i jedności. Obecni na spotkaniu Księża Ekumeniści od lat są zaprzyjaźnieni z Ruchem Focolari, uczestniczyli kilkakrotnie w spotkaniach naszego Ruchu, ks. bp Edward Puślecki uczestniczył także w Zgromadzeniu Ekumenicznym w Graz, na którym poznał założycielkę Ruchu Focolari Chiarę Lubich.

Wrażenia uczestników

Witam, […] Jak zwykle czułem się w gronie ludzi focolari bardzo dobrze, jakby u siebie w domu. Dziękuję za ekumenicznego ducha, ciepło wiary, budującą konwersację.

Niech Bóg błogosławi obficie!”

Edward Puślecki” (26.X.19)

„Po raz pierwszy spotkałem się z dwiema różnymi interpretacjami Dekalogu. Dotychczas odczytywałem go jako zakazy/nakazy. Okazało się, że można go rozumieć również inaczej – jeśli będziesz wypełniał Przykazania – to nie będziesz źle postępował: nie będziesz miał cudzych bogów, nie będziesz kradł, będziesz czcił… itp.

Druga wypowiedź, która mi zapadła w pamięci to krótka myśl o tym, że Kościół oferuje wartości ale często bez radości. Świat natomiast, radość bez wartości. I w tym przypadku Kościół nie ma szans ze światem. Ale jeśli tylko Kościół będzie umiał przekazać wartości w duchu radości, to świat nie będzie miał szans z Kościołem”.

Wojtek (28.X.19)

Przekonujące jest stwierdzenie, że Pan Bóg wykorzystał podział Kościoła, aby podzielone kościoły wzajemnie się ubogacały. Każdy Kościół podkreślił inny aspekt Prawdy, dzięki temu może rozwijać się pełnia bogactwa, która może nie „zmieściłaby się” w jednym Kościele. Tak, jak spoglądamy na obraz – dzieło sztuki w pewnym oddaleniu, by go dobrze zobaczyć, może trzeba się „oddalić”, by lepiej zobaczyć prawdy wiary.”

Joanna (29.X.19)

  

Joanna i Wiktor Dubaniewiczowie

Regulamin(500)