Trydent łączy się z Chiarą

 
Wystąpienie abpa Lauro Tisi podczas centralnych obchodów uroczystości setnej rocznicy urodzin Chiary w Cadine, 25 stycznia 2020.

 

Na gruzach wojny, w czasie której nad Europą unosił się krzyk: „Gdzie był Bóg w Auschwitz?“, Chiara odwołuje Boga z ławy oskarżonych i odkrywa, że w Auschwitz przegrał człowiek, a nie Bóg; odczytuje na nowo w sposób absolutnie wyjątkowy śmierć Pana, wykraczając daleko poza teologiczne kategorie tamtego czasu, które nie były pomocne dla znaczenia [tego odkrycia], i głosi, że Bóg chrześcijan nie zadaje ran, ale rany otrzymuje, że Bóg chrześcijan nie uderza, nie podnosi ręki, ale rany przyjmuje i bierze na siebie cierpienie świata. Odkrywa na nowo, że cudownym objawieniem Jezusa Opuszczonego jest to, że siłą człowieka jest przebaczenie, objęcie wroga; że życie upływa na tym, by pozwalać innym żyć. Bo kiedy pozwalam tobie żyć, oddycham, a kiedy zamierzam żyć sam, [bez ciebie], uśmiercam siebie. 

Zaskakująco aktualne przesłanie dla tej Europy, która utraciła radość z odkrywania drugiego człowieka jako obietnicy, jako daru, jako szansy, i która pisze historię samotności tworzoną przez jednostki, które kręcą się wokół siebie, które są przekonane, że jedynym punktem odniesienia dla ich wolności jest własny głos, własne czyny i własne poglądy.

Właśnie ten Chrystus Opuszczony jest prowokacją dla ówczesnej rzeczywistości, która wykracza poza granice ludzi wierzących. Chcesz żyć? Pozwól żyć! Chcesz zaznać radości? To przyjmij do wiadomości, że bez drugiego człowieka się nie obejdziesz, że drugi człowiek jest twoją wolnością. A jeśli myślisz, że przebaczenie jest słabością, to zatrzymaj się i pomyśl, że ten, kto przebacza jest człowiekiem super wolnym. Nie ma alternatywy dla świata, by ochronić go przed śmiercią i zniszczeniem. I na szczęście na wszystkich szerokościach geograficznych, w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach powstają mężczyźni i kobiety, którzy wierzą w to, że drugi człowiek jest obietnicą, jest moją wolnością, którzy przygarniają i wybaczają. Dlatego świat nie tonie. 

Ta kobieta wychodzi poza granice religii chrześcijańskiej, staje się obywatelką świata, ponieważ Bóg chrześcijan nie jest Bogiem getta, Bogiem, który zamyka. Jest On Bogiem otwierającym, który mówi ci: „Wychodź, spotykaj, przebaczaj, obejmuj, a będziesz żyć!” Takie jest aktualne przesłanie Chiary.

Szczęśliwej podróży, Kościele Trydentu, szczęśliwej podróży, ludzkości, na drodze ku drugiemu człowiekowi odkrywanemu jako szansa.

Dziękuję, Panie Prezydencie, za Jego obecność wśród nas! Pozwólcie, że wyrażę również podziękowanie mojemu poprzednikowi, abpowi Carlo [de Ferrari], który w tamtym czasie, kiedy wielu chciało zdławić nowość Chiary, bo nie była kompatybilna z ówczesną teologią, z całą mocą podkreślał: „W tym jest palec Boży!” i ochraniał ją. Jeśli dzisiaj charyzmat obejmuje całą ludzkość, to zawdzięczamy to temu biskupowi Trydentu, który osłaniał charyzmat Chiary.

A fokolarinom mówię: „Nie przestawajcie kontemplować Chrystusa Opuszczonego! Tam tkwią wasze korzenie. Jeśli przestaniecie z Niego czerpać inspirację, to żadne inne działanie nie przetrwa”.

Szczęśliwej drogi, szczęśliwej drogi wam wszystkim, szczęśliwej drogi naszemu Kościołowi, szczęśliwej drogi ludzkości, szczęśliwej drogi temu Bogu, który pozwala się ranić sam nie raniąc, szczęśliwej drogi temu Bogu, który obejmując wroga ukazał nam drogę wolności! 

Dziękuję!

Regulamin(500)