Trwać w łodzi

 
Chiara Lubich wyjaśnia rolę Ruchu Focolari w dialogu na rzecz jedności. Jak statek, który płynie pod tchnieniem Ducha Świętego.

Kochani,

pewnego razu byłam na audiencji u Ojca Świętego i zwróciłam się do niego z pytaniem: „Jak Ojciec Święty widzi nasz Ruch?”. Odpowiedział mi: „Jako ruch ekumeniczny”.

Tak właśnie jest, nasz Ruch jest ruchem ekumenicznym. Jego celem jest bowiem realizowanie testamentu Jezusa: „Aby wszyscy stanowili jedno” (J 17, 21)1. Charyzmat, dzięki któremu nasz Ruch powstał i który go ożywia, to charyzmat jedności. Jest to więc Ruch, który się narodził nie z woli mężczyzny czy kobiety, lecz z woli Ducha Świętego, dawcy charyzmatów. […] W wielkiej rzeczywistości ekumenizmu, który w ostatnich dziesięcioleciach rozwinął się w łonie chrześcijaństwa, jesteśmy także my. Ale jakie jest nasze zadanie? Wnieść wkład w jego rozwój. Jaki? Wielki czy mały, decydujący czy marginalny? Nie wiemy. Ale jedno jest pewne: Bóg to wie.
[…] Wiele razy jestem pytana o ekumenizm. O to, jak wygląda ta sprawa w świecie, a jak jest u nas, jakie są przewidywania, jak długo będziemy czekać na osiągnięcie jedności, co robić, aby przyspieszyć nadejście jej godziny…

Pytający chcą wiedzieć, co należy robić. Bóg umieścił nas w Dziele jakby na pokładzie łodzi, która płynie po wodach czasu w stronę nieznanego portu. To nie my popychamy tę łódź. Czyni to Duch Święty, który swoim boskim tchnieniem wskazuje nam różne etapy, które trzeba osiągnąć podczas tej podróży. Najpierw ukazał nam, jakiego ducha winniśmy posiadać […] i horyzonty, do których powinniśmy dążyć, dla których powinniśmy pracować: najściślejsza jedność w Kościele katolickim, jedność z innymi chrześcijanami itd.

[…] Powinniśmy stale przebywać w tej łodzi, w miejscu wyznaczonym nam przez Opatrzność, dobrze utwierdzeni na naszych miejscach, aby nas nie wciągnęły fale morza, którym jest ten świat.

Powinniśmy trwać w niej pewnie i w aktywnej gotowości wobec woli Bożej, […], ponieważ inni zajmą miejsce po nas i razem z nimi będziemy kiedyś mogli dziękować Bogu za to, że pozwolił nam uczestniczyć w budowaniu na ziemi Jego Dzieła, ogromnie pożytecznego w dążeniu do powszechnego ekumenizmu, gdyż jest Jego Dziełem.

Co powinniśmy zatem uczynić? […] Podążajmy za Bogiem. Pospiesznie. Łódź sama posuwa się naprzód. Trwajmy w niej mocno, trzymając się chwili obecnej. […].

Chiara Lubich

(fragm. połączenia telefonicznego, Rocca di Papa 28 września 1995)

Por. J 17, 21.

 Chiara Lubich, Conversazioni in collegamento telefonico, Città Nuova Ed., 2019, s. 497.

 

Regulamin(500)