Duch Święty

 
W wigilię Zesłania Ducha świętego przypominamy fragment z książki „Duchowość jedności nową drogą”, w którym Chiary Lubich mówi o Nim.

… W przeszłości znajomość Trzeciej Boskiej Osoby nie była zbytnio pogłębiona w naszym Kościele, przynajmniej wśród ludu. Duch Święty był nazywany „Bogiem nieznanym”. Wiedziano, że istnieje. Modlono się do Niego: Veni, Sancte Spiritus („Przyjdź Duchu Święty”), ale niewiele więcej. W Ruchu Duch Święty rozważany jest przede wszystkim ze względu na to, kim jest w Bogu i kim jest dla człowieka.

On jest więzią jedności między Boskimi Osobami, Ojcem i Synem, oraz więzią jedności pomiędzy chrześcijanami. A ponieważ także niechrześcijanie mogą Go mieć w sercu, jeśli mają dobrą wolę, jest więc On, w pewien sposób, więzią jedności również z nimi. Jedną z cech Ruchu jest słuchanie Jego głosu w nas samych. Co więcej: uczymy się także słuchać Jego, obecnego między nami – zjednoczonymi w Zmartwychwstałym. Jest wręcz bardzo ważne słuchanie głosu Ducha Świętego, kiedy Jezus jest pomiędzy nami, ponieważ to Jezus wzmacnia słuchanie głosu Ducha Świętego w nas. I tu można dostrzec to „coś więcej” w naszym rozumieniu Ducha Świętego. Dzięki temu „coś więcej” doświadczaliśmy zawsze szczególnej atmosfery w naszych wspólnotach, miasteczkach, na naszych mniejszych czy większych spotkaniach. Jest ona owocem obecności Zmartwychwstałego, który jest między nami, a który przynosi Ducha Świętego. Duch Święty, tchnienie Jezusa i atmosfera Nieba, jest również tchnieniem Jego Ciała, Kościoła. Zauważa się to, jeśli Kościół jest Kościołem w pełnym tego słowa znaczeniu, to znaczy jeśli jest Królestwem Bożym, Niebem przyniesionym na ziemię dzięki jedności.

Chiara Lubich, Duchowość jedności nową drogą, 2004; s.60-61.

Regulamin(500)