Całość we fragmencie

 
Niedawno ukazała się nowa książka współprezydenta Ruchu Focolari, Jesúsa Morána, zatytułowana: „Carisma e profezia” [Charyzmat i proroctwo]. Jest to kontynuacja poprzedniej książki pt.: „Fedeltà Creativa. La sfida dell’attualizzazione di un carisma” [Twórcza wierność. Wyzwanie urzeczywistniania charyzmatu]. Opierając się na kilku wystąpieniach z ostatnich trzech lat, autor przedstawia w tej książce swoją refleksję nad „geniuszem eklezjalnym” Chiary Lubich. Poniżej wywiad z autorem książki.

Jak narodził się pomysł napisania tej książki?

 Miałem teksty, które nie zostały jeszcze opublikowane, a myślałem też o uczczeniu Chiary Lubich z okazji setnej rocznicy jej urodzin. Równocześnie chciałem zrobić coś dobrego dla wszystkich w Ruchu Focolari. Odkąd kilka lat temu zacząłem używać wyrażenia „geniusz eklezjalny Chiary”, zauważyłem, że wiele osób je polubiło, to znaczy dostrzegło w nim koncepcję-syntezę, która mogłaby określić wspaniałą synergiczną jedność między osobą Chiary i jej charyzmatem jako „całość we fragmencie”. Jestem przekonany, że Chiara, oprócz tego, że została obdarzona przez Boga „geniuszem eklezjalnym”, rzeczywiście nim jest, pozostając przez to w ciągłości z innymi osobami, które w Kościele otworzyły nowe horyzonty, zawsze w oparciu o tradycję, która odwołuje się do samego Jezusa. W setną rocznicę urodzin Chiary należało pogłębić właśnie ten temat.

Jak sam ksiądz kilkakrotnie objaśniał, Ruch Focolari, po fazie charyzmatycznej, przeżywa fazę historyczną, którą ksiądz określa jako „twórczą wierność”. Jest to zatem faza aktualizacji proroctw Chiary. Jaki wkład Ruch Focolari może dziś wnieść w realizację tych proroctw w Kościele, na drodze ku jedności?

Kiedy mówię, że weszliśmy w fazę historycznej fundacji Ruchu – pozostając w twórczej wierności w stosunku do okresu charyzmatycznego – nie zamierzam dialektycznie przeciwstawiać się tym dwóm fazom. Faktycznie bowiem, jego fundament charyzmatyczny był również fundamentem historycznym, a zatem nawet ten historyczny nie jest pozbawiony rysu charyzmatycznego. Ale są to dwie różne fazy, z różnymi akcentami, które dotykają zarówno istoty jak i formy. Nie ulega wątpliwości, że temat aktualizacji charyzmatu jedności nabiera dziś szczególnego znaczenia i aktualności. Twórczą wierność należy praktykować, mając zawsze na uwadze dwie zasady: wsłuchiwanie się w pytania, które Bóg stawia w świecie i wsłuchiwanie się w to, co Bóg nadal mówi, w to co jest clou charyzmatu. Moim zdaniem jednym z pytań, jakie Bóg stawia Kościołowi, który dzisiaj tworzy historię świata, jest to, co w skrócie moglibyśmy nazwać „synodalnością”, z jej określeniami: otwarta, wspólnotowa, bliska, troszcząca się o godność osób, zwłaszcza najbardziej potrzebujących. Ruch Focolari wnosi wkład w tę drogę eklezjalną poprzez podkreślenie tego, co wypływa z istoty charyzmatu, to znaczy z żywego i wcielonego doświadczenia Trójjedynego Boga, który wchodzi w historię, bez którego synodalność zostaje zredukowana do nowej organizacji pozbawionej życia Ducha Świętego.

A przed jakimi aspektami aktualizacji tych proroctw jest jeszcze daleka droga?

 Myślę, że aby żyć zgodnie z naszym prawdziwym powołaniem w Kościele, członkowie Ruchu muszą wzrastać w tzw. sensus ecclesiae. Nie znaczy to, że tego nie ma, ale istnieje potrzeba rozwoju, co oznacza definitywne przezwyciężenie wszelkiej autoreferencji i dojście do tej dojrzałości, jakiej życzyli nam ostatni papieże. Ponadto konieczne jest przezwyciężenie jakiegokolwiek dualizmu między zaangażowaniem obywatelskim, a zaangażowaniem eklezjalnym, patrząc na wzór, jaki, jako chrześcijanie, mamy zawsze w postaci Jezusa, człowieka-Boga, prawdziwego człowieka i prawdziwego Boga.

Biorąc pod uwagę, że właśnie kończy się sześcioletni okres, w którym ksiądz był współprezydentem Ruchu Focolari, czym chciałby się ksiądz jeszcze podzielić, także w świetle refleksji wypływających z tego, co zawiera książka?

Modlę się, aby Bóg udzielił nam niezbędnych łask, abyśmy w sposób żywotny i radykalny zaktualizowali charyzmat Chiary Lubich. Myślę, że musimy zacząć od nowa, odradzając się z serca charyzmatu, z tego, co nazywamy Ideałem, i stamtąd wyprowadzić konieczne reformy, aby Ruch, również jako instytucja, coraz lepiej odzwierciedlał ludzko-boskie życie, które go ożywia. A odrodzenie oznacza oczyszczenie i nawrócenie.

 

Wywiad przeprowadziła Anna Lisa Innocenti

Regulamin(500)