Jedność wiary i życia

 
HOMILIA NA XXVII NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ

Przypowieść zawarta w dzisiejszej Ewangelii zawiera trzy obrazy i związane z nimi postacie. Winnicą jest ludzkość, która wymaga uprawy, aby stała się królestwem Bożym. Gospodarzem jest Bóg, zaś rolnicy to naród wybrany, a w szczególności jego przedstawiciele, których Bóg wybrał, powierzając im tę uprawę.

Przypowieść ta obrazuje historię niewierności ludu wybranego, który zamiast budować królestwo Boże, budował własne królestwo, odrzucając tych wszystkich – proroków – którzy go napominali, aby podążał Bożymi drogami i wykonał powierzone mu zadanie. Końcowe zdanie Ewangelii przedstawia konsekwencje, do jakich może doprowadzić taki sposób życia: „Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce”.

Co wynika z tej przypowieści? Pokazuje ona, że nie wystarczy być wybranym przez Boga, aby się Jemu podobać. Trzeba jeszcze dobrze wykonywać zadania, które On powierza. Możemy powiedzieć: „Co to ma wspólnego z moim życiem tu i teraz? To dotyczyło arcykapłanów i narodu wybranego. Ja nie jestem człowiekiem wybranym”.

To nieprawda. Każdy z nas został przez Boga wybrany. Każdy z nas jest przecież ochrzczony, a to znaczy, że nie tylko jest wybrany, lecz również wszczepiony w samego Chrystusa. Każdy z nas może uczestniczyć w życiu Chrystusa, być Jego narzędziem, współdziałać z Nim dla dobra Kościoła i świata. Ale czy mamy tego świadomość? Czy tak robimy?

Dzisiejsza Ewangelia jest wezwaniem do rachunku sumienia. Czy ja, jako osoba, ale również czy my, jako wspólnota, wykonujemy zadania powierzane nam przez Boga? Czy naprawdę staramy się, aby świat wokół nas stawał się lepszy?

Św. Paweł w Liście do Filipian wskazuje, jak można wykonać to zadanie. „Miejcie na myśli to, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie, każdą cnotę, każdy chwalebny czyn”. A więc starajcie się: nie kłamać, nie oszukiwać, nie być leniwymi, nie wykorzystywać innych dla swoich celów, nie patrzeć tylko na własny interes, nie kłócić się, lecz w relacjach z naszymi bliźnimi szukać raczej tego, co nas łączy, a nie tego, co dzieli. Może już to wszystko praktykujemy. Czy jednak nie możemy robić tego lepiej?

Św. Paweł pokazuje jeszcze sposób na realizację tego zadania, daje klucz, aby się udało: „Czyńcie to, co usłyszeliście, to, czego się nauczyliście”. Mówi więc, że nie wystarczy myśleć i pragnąć tego, co jest dobre. Trzeba to dobro konkretnie czynić.

Główną wadą narodu wybranego była niekonsekwencja – rozdźwięk między wiedzą a czynem, między wiarą a życiem. Czy podobna pokusa nie dotyka również nas? Jeśli współpracujemy z Bożą łaską, Bóg pomaga nam pokonywać tę pokusę i postępować konsekwentnie według przykazań; również wtedy, kiedy nas to kosztuje.

Módlmy się podczas tej Mszy św., by nasze postępowanie zawsze cechowało się jednością wiary i życia. Starajmy się czynić konkretnie to, co dobre, piękne, czyste i prawdziwe.

Nie traćmy czasu. Życie szybko przemija.

ks. Roberto

Regulamin(500)